Trzeciego dnia pobytu na NTNU w Trondheim odwiedziliśmy dwa miejsca, pierwszym był Department of Teacher Education – miejsce, gdzie kształcą się przyszli nauczyciele szkół na wcześniejszych poziomach edukacji.
Następnie przenieśliśmy się na wydział humanistyczny na obrzeżach Trondheim, gdzie mieści się laboratorium VR naszych gospodarzy. A tam czekało na nas niemało wyzwań i doświadczeń.
Poniżej nasza relacja!
Nauki trzeba dotknąć
Nauki trzeba dotknąć, to wniosek, który mogliśmy wyciągnąć ze spotkania o programie treningowym dla nauczycieli przedmiotów STEM w ramach projektu STEM Key. Dotknąć, powąchać, poczuć – doświadczać zjawisk i materiałów wszelkimi zmysłami. Mieliśmy więc w dłoniach fragment materiału pochodzącego z wulkanu w południowej Azji, ważyliśmy w dłoniach metale i zobaczyliśmy, jak można przedstawić układ okresowy przy pomocy klocków LEGO.
Idea jest prosta, jednak niezwykle skuteczna. Po pierwsze, to co abstrakcyjne należy konkretyzować i wizualizować, ponieważ z takimi danymi nasz mózg radzi sobie sprawnie. Po drugie, doświadczenie powinno częściej poprzedzać teorię. Choćby dlatego, że w ten sposób dochodzi się do odkryć naukowych – zaczynamy zwykle od obserwacji i szukamy zasad i praw, które tłumaczą zjawiska. Studenci też mogą pracować w ten sposób, uczyć się tworzyć wiedzę, zanim dostawać ją gotową w pigułce.
VR Lab w NTNU
Nasz drugi przystanek to laboratorium wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Właśnie tutaj udało się nam (a dokładniej Pauli) uratować Trondheim przed powodzią, w jednym z doświadczeń VR zaprojektowanego dla przyszłej dydaktyki geografii. Inne eksperymenty, w których braliśmy udział polegały m.in. na pracy stolarskiej, grach chemicznych czy naprawiania wiatraków produkujących energię.
Bardzo ciekawym doświadczeniem była również rzeczywistość rozszerzona (AR), która umożliwia również współpracę między studentami. Szefowa jednostki, Ekaterina, opowiedziała nam o zastosowaniu pracy grupowej podczas pandemii, gdzie studenci zdalnie, korzystając z różnej jakości narzędzi do pracy w AR, potrafili zbudować wspólnie model koronawirusa.
Ważne było dla nas również spotkanie z pracującymi w laboratorium studentami różnych kierunków na NTNU, którzy rozwijają narzędzia i eksperymenty w technologiach AR/VR.