Tworzenie e-portfolio to wciągający ale i trudny proces.
Dlatego też od narzędzia, w którym je konstruuję i rozwijam wymagam przede wszystkim prostoty i intuicyjności. Te cechy są dla mnie szczególnie ważne podczas szkoleń, które prowadzę. Jak bowiem zademonstrować najważniejsze składowe portfolio i przetrenować ich wdrożenie w sposób przejrzysty, gdy do dyspozycji mam jedynie potężną Maharę? Jak w skrócie pokazać zalety metody e-portfolio w powiązaniu z narzędziami bez przytłaczania mnogością opcji i funkcjonalności kompletnie niepotrzebnych na starcie?
Wiadomo przecież, że nową koncepcję lepiej testować w znanym otoczeniu.
Padlet objawił się nam rok temu, kiedy życie zmusiło nas do znalezienia alternatywy tablicy Stixy. Prosta tablica, na której użytkownicy mogą publikować drobne informacje świetnie sprawdzała się w rozgrzewkach, prezentacji zadań, zbieraniu informacji czy wspólnym tworzeniu produktów, także w kursach typu MOOC.
Niedawno sprawdziliśmy, czy nadaje się też do stworzenia prostego, zajawkowego e-portfolio. Poradził sobie. Posiada te funkcjonalności, których od narzędzia do e-portfolio można wymagać
- jest prosty w obsłudze (dostęp, dodawanie dowodów, ich opis)
- jest niezależny od infrastruktury instytucjonalnej (platformy e-l) a zarazem stanowi łącznik między rozproszonymi serwisami
- pozwala na eksport pracy do różnych formatów (np. pdf czy obrazek)
- można łatwo dzielić się swoją pracą w różnych mediach społecznościowych
Co z funkcjonalnościami specyficznymi dla budowania e-portfolio?
Zebranie dowodów: Coś za coś. System nie umożliwia przechowywania plików czy ich wielokrotnego, prostego ich wykorzystywania bezpośrednio w systemie. Agreguje dane zewnętrzne, w prosty sposób pozwala je prezentować pobierając z różnych źródeł.
Własność: po zalogowaniu można modyfikować opcje dostępu, co pozwala autorowi na kontrolę nad swoją pracą
Prezentacja: gotową pracą można łatwo dzielić się (np. link) lub eksportować ( np. dokument w .pdf generuje listę z opisanymi linkami)
Tworzenie struktury: dodawanie elementów na tablicy (swobodne lub uporządkowane) jest proste, to od autora zależało będzie jak ułożyć poszczególne elementy. Da duża swoboda może wymagać większego wsparcia ze strony facylitatora czy nauczyciela.
Komentowanie: możliwe poprzez dodanie kolejnej “karteczki” z informacją zwrotną
Jeśli ktoś chce szybko stworzyć swoje e-portfolio, zastanowić się nad swoimi umiejętnościami i udowodnić je przy pomocy elektronicznych artefaktów to Padlet nadaje się znakomicie. Nie trudno go też i porzucić, nie musimy się do niego przywiązywać (aspekt stabilności systemu) jeśli e-portfolio jako metoda nie sprawdzi się w naszym kontekście.
